Przedwczoraj poszedłem spać 2 godziny później niż zwykle i wczoraj od razu miałem problemy aż do popołudnia. Wczoraj poszedłem spać już o ustalonej godzinie i jest mi dzisiaj o wiele lepiej. Regularność ma ogromne znaczenie.

Zastanawiam się jeszcze czy nie zrobić 4 posiłków zamiast 5. Wczoraj opuściłem jeden posiłek bo jechałem do miasta 30 min po wyznaczonej godzinie obiadu więc wolałem nie ryzykować jedząc go i to, że się dzisiaj lepiej czuje może też zależeć właśnie od tego. Tylko czy mi się uda tak to rozłożyć żeby nie było za mało kalorii i składników odżywczych... Już teraz mam trochę na styk jak bardzo ograniczyłem produkty mleczne. A za duże porcje to też niedobrze.

I znowu. Jeden dzień sobie odpuściłem regularność posiłków i podjadłem coś między obiadem a podwieczorkiem i między podwieczorkiem a kolacją i już następnego dnia byłem w toalecie 11(!) razy. Po każdym posiłku 2 razy. Ostatecznie o 9 więcej niż poprzedniego dnia. Nie wiem skąd się tyle tego wzięło w moich jelitach. Wczoraj nie mogłem się w ogóle ruszyć z domu. A to tylko przez to, że odpuściłem sobie regularność przez 1 dzień. To na prawdę bardzo bardzo ważne.

No i tak to jest, zaczynam czuć się w miarę ok, jestem 2-3 razy dziennie w toalecie i to tylko rano, zaczynam sobie odpuszczać bo mi lepiej i wszystko wraca do punktu wyjścia.

mozesz napisac co jadles? i Byles zmeczony jak wstales?ja tez tak mam jak wstane niewyspana ,pojawia sie metaliczny smak w ustach i mam biegunkiwiecej niz zawsze.

Jadłem to co zawsze, ale między posiłkami pozwoliłem sobie raz na truskawki a raz na sporą ilość chleba. I to po prostu zaburzyło cały rytm i następnego dnia było co było. Ale co do diety to też napiszę jeszcze niedługo temat z moją dietą, bo czuję się ostatnio o wiele lepiej, nawet wracając do dwóch pierwszych posiłków. Zaczynam odzyskiwać wagę, czuję się lepiej i fizycznie i pod względem IBS. Wczoraj wdrożyłem ostatnie 2 składniki do diety zastępujące inne w kilku posiłkach i za tydzień już chyba będzie ostatecznie gotowe.
Co mogę poradzić to jeżeli już podjadać to zaraz po posiłku żeby to się jeszcze wszystko wliczyło jako jeden posiłek dla jelit. Bo takie jedzenie co godzinę to najgorsze co można zrobić. No i nie odpuszczać sobie jak się czujemy lepiej.

ja 4 dni czulam sie bardzo dobrze ,zauwazylam ,ze jeli mam plaski brzuch nie wzdety ,bez gazow wtedy jest wszystko ok .Przez te pare dni nie jadlam owocow i warzyw,troche glupia dieta bo brak witamin,ale kiedy rezygnuje z tych produktow,nie mam wzdetego brzucha,przelewania i biegunek .Wczoraj zjadlam kabaczka,marchew pore ,upieczona z ryba w piekarniku i juz dzisiaj mialam biegunke luzny stolec jeden .Niby wskazane jest unikanie blonnika w postaci biegunkowej,moje warzywka byly miekkie a pomimo tego spowodowaly fermentacje ,mamy w naszej diecie gotowac warzywa ,aby blonnika bylo mniej ,a jednak nie wielka ilosc spowodowala zaburzenia .Twoja przyczyna to truskawki dzialaja przeczyszczajaco ,ja mam nie raz ochote na takie owoce,ale niestety wiem co kiedys przezywalam wlasnie po truskawkach lub tez kiwi .pozdrawiam.

Ja nie mam wersji biegunkowej i wszystkie te 11 stolców było normalnych. Nie mam bladego pojęcia jak to jest możliwe, no ale tak było. Truskawki jadłem czasem na normalne posiłki a nie między i wtedy było ok. No ale już wczoraj i dzisiaj jest ok, przyczyna leżała w zaburzeniu regularności.

Coś jest na rzeczy z posiłkami nieregularnymi ostatnio słabo śpie wstaje po 6 zawsze jem sniadanie 8 ostatnio o 6 i dziwnie mój brzuch reaguje jak zgubie jakis posiłek albo dorzuce zawsze rano max 3 stolce dzis rano 1 po południu ze 3 xD dziwne a produkty chyba były ok

Chcę w końcu napisać ten punkt o lekarzach i lekach, więc może napiszcie mi, co jest według was ważne i powinno znaleźć w tym punkcie. Będzie łatwiej.

jesli chodzi o leki ,mi najbardziej pomaga duspatalin retard,brany razem z sanprobi,od czasu do czasu biore kreon ,w przypadku jak jem cos zakazanego ,jestem na weselu , urodzinach u znajomych .w dniach kiedy jestem zdenerwowana ,nie moge zasnac lub czuje napiecie przed wyjazdem pomaga mi promolan na uspokojenie ,oczywiscie loperamid jest najlepszy na biegunki,w moim przypadku zadna smekta,stoperan,imodium nie pomagaja nic . .Lekarze ,naszej choroby nie mozna wyleczyc ,tak sugeruja wszyscy moi lekarze ,jednak mozna objawy zmniejszyc .Najlepiej leczyc sie oczywiscie u gastrologa ktory jest specjalista od naszych spraw ,co najwazniejsze u mnie prawdziwy lekarz to ten ktory robi wszystkie mozliew badania,a potem zapisuje tabletki .Co my powinnismy robic,stosowac sie do zalecen lekarzy,brac tabletki tak jak zalecaja ,ja wiele razy bralam tabletki przez 3 miesiace ,a potem rezygnowalam jak bylo troche lepiej ,teraz powrocilam do mojej terapii ,mysle ze niestety jestesmy wskazani na branie tabletek poniewaz nasza choroba jest przewlekla .takze jesli chodzi o diete lekarz ,mowi prosze jesc do godziny 19.00 potem twoj zoladek odpoczywa ,ja niestety nie dostosowuje sie do zalecen,bo czesto jadam do godziny 21.00 jesli pozno wroce do domu ,nastepnie mowi prosze jesc 5 posilkow dziennie ,ja nie jem sniadania przed strachem ,ze dostane biegunke w podrozy do pracy ,zjadam 2 posilki dziennie obiad,kolacje .No tak nie moge winic mojego lekarza ,oto ze ja nie dostosowuje sie do zalecen,wiecie ten post dal mi teraz duzo do myslenia ,kogo ja moge winic sama siebie .Od dzis zalecenia lekarza wdrazam w zycie.

Podstawowe pytanie - a testowałaś śniadanie w dni wolne? Jeżeli nie wiesz jak zadziała na Ciebie poranny posiłek, to wybierz 2-3 dni wolne pod rząd i testuj. Wstań tak jak do pracy i zjedz coś lekkiego. Potem obserwuj - czy organizm reaguje i po jakim czasie. Bo jeżeli od razu, to wystarczy wstać chwilę wcześniej, przeczekać falę objawów i jazda do pracy. Jeżeli po czasie - to jak długim. Jeżeli wyraźnie dłuższym, niż czas dojazdu do pracy - jedz tuż przed wyjściem, jedź do pracy i tam chwila przerwy na objawy. Wszystko da się zorganizować, tylko trzeba próbować