Chciałam Was zapytać czy Waszym dolegliwościom towarzyszy ból. U mnie jest on dominujący spośród wszystkich objawów.
Ponadto pierwsze objawy pełności i wzdęty ]brzuch pojawia się zazwyczaj po południu, po południowym posiłku. Czy też tak macie.
Antydepresanty uśmierzają trochę ten ból, bez nich prawie płakałam z bólu.

Na początku IBS tak miałam, chyba z 2 tygodnie bardzo bolał. Teraz ból przeważnie zależy od tego co zjem.

Ból mam tylko w momencie, w którym po kilkudniowym zaparciu, nagle jelita starają się pozbyć tego, co się w nich nagromadziło. Zaczynają się skurcze, które się nasilają i powodują coraz większy ból. Po pierwszym wypróżnieniu ból mija.
Zdarzają się również bóle w nocy, powodowane przez skurcze, ale nie są one na tyle silne, abym je określał jako istotny problem.

Dzięki za odpowiedż.
Ostatnio próbowałam zrezygnować z antydepresatu, ale z powodu nawrotu bólu musiałam do niego wrócić.

Czasem się zastanawiam czy to nie jest somatyzacja i czy psychika nie ma na to wpływu, ale gdyby tak było to leki powinny całkowicie wyeliminować dolegliwości.
Kiedy w końcu pojawi się lek na to, czasami już nie daję rady.

nerwice leczy sie kilkanascie lat ,czesto lekarze mowia ze pozostaje na cale zycie,pojawia sie w momentach dlugotrwalego stresu ,tak miala moja mama.W naszym przypadku nie wiemy czy mamy ibs czy nerwice, jelit,zoladka ,tez sie zastanawiam,dzisiaj mysle ze moje biegunki to 80 procent nerwicy,ibs i nerwica maja podobne objawy.Tez towarzysza mi nieznosne bole ,do tego czasem nocne wymioty.Rano czesto mam smak kwasu w ustach,co to moze byc?,czytalam cos o zolci ,kwasie solnym,refluksie ,to tez moze sprzyjac biegunka,jak sie denerwujemy ,powoduje to zaburzenie wydzelania kwasu solnego.
Niedokwasota
Najczęstsza forma zaburzeń trawienia to nadmiar kwasu żołądkowego. Ale gdy jest go za mało, trawienie także szwankuje.
Objawy niedokwasoty i nadkwasoty mogą być do siebie podobne. Chorzy skarżą się najczęściej na nieprzyjemne objawy niedługo po posiłku. Objawy te obejmują uczucie przepełnienia, bóle żołądka i jego okolic, wrażenie, że w brzuchu zalega ciężki kamień. Pojawić się mogą wzdęcia, gazy, zgaga oraz mdłości czy problemy z motoryką układu pokarmowego: biegunki lub zaparcia. Zdarza się, że biegunki i zaparcia występują naprzemiennie. Nierzadko biegunki przeciągają się, powodując osłabienie chorego, a zaparcia są na tyle dotkliwe, że trzeba pomagać organizmowi w uporaniu się z problemem.


Objawy i konsekwencje niedokwasoty

Dyspepsja jest jednak tylko objawem problemu, który związany jest z zaburzeniami wydzielania kwasu solnego – występuje on w zbyt małej ilości, by dobrze strawić zjedzony pokarm. Jest to tzw. niedokwasota. Dyspepsja to objaw, którego chorzy doznają na bieżąco. Istnieją też objawy niedokwasoty, które dają o sobie znać dopiero wtedy, kiedy niedokwasota trwa przez dłuższy czas. Należą do nich alergie pokarmowe, niedobory żelaza, słabe i łamliwe paznokcie i włosy, problemy ze skórą oraz zakażenia pasożytnicze czy zaburzenia mikroflory jelitowej. Może pojawić się nawet anemia czy problemy ze strony układu nerwowego! Skąd takie problemy? Kiedy żołądek produkuje za mało soków trawiennych, pokarm nie może zostać gruntownie strawiony. Te składniki, które są ciężkostrawne lub nie zostały odpowiednio podane (są niedogotowane, nie są dobrze pogryzione) zostaną poddane tylko częściowo obróbce, niezbędnej do tego, by zostały w pełni wykorzystane i przyswojone. Stąd właśnie niedobory – a najbardziej na niedokwaśności cierpi poziom żelaza, pozyskiwanego z trudnego do strawienia mięsa. Pojawić się mogą jednak także zaburzenia we wchłanianiu magnezu, cynku (stąd m. in. problemy z paznokciami, włosami i skórą) i wapnia. Okazuje się także, że odpowiednia ilość kwasu solnego jest niezbędna dla właściwego wchłaniania witamin z grupy B, a zwłaszcza witaminy B12. A gdy mamy problem z ich przyswajaniem, możemy też cierpieć na anemię, osłabienie czy zaburzenia pracy układu nerwowego. Możemy też mieć gorszą odporność na infekcję, gdyż u osób z niską ilością kwasu solnego w żołądku gorsze jest wchłanianie witaminy C.

Zakażenia pasożytnicze czy zaburzenia flory jelitowej też mogą być skutkiem zbyt niskiego poziomu kwasu w żołądku. Trzeba bowiem pamiętać, że oprócz trawienia, kwas solny stanowi jedną z barier, nie dopuszczających do inwazji chorobotwórczych drobnoustrojów, które dostały się do ustroju droga ustną. Zabija bowiem większość wirusów, bakterii czy wiele cyst pasożytniczych. Jeśli jest go za mało, nie spełnia swej funkcji obronnej, do organizmu dostają się nieprzyjazne mikroby, które zaburzają delikatną równowagę trawienną w jelitach.

Kwasy trawienne w żołądku

Prawidłowy odczyn kwasowo-zasadowy, czyli pH, jaki powinien panować w żołądku, jest niski: jego wartość powinna osiągać 1,5 do 2,5. Taki odczyn zapewnia wyłącznie odpowiednia ilość kwasów trawiennych. Jeśli jest ich za dużo – odczyn spada poniżej normy; jeśli jest ich za mało – niezdrowo rośnie. Tymczasem kwas solny jest niezbędny do trawienia białek, pełni też ważną rolę w procesie wchłaniania minerałów.wasu solnego. problem w tym jak sprawdzic czy mam nadkwasote czy niedokwasote ?

Anjaa napisał(a):Dzięki za odpowiedż.
Ostatnio próbowałam zrezygnować z antydepresatu, ale z powodu nawrotu bólu musiałam do niego wrócić.

Pytanie tylko, czy antydepresant nie maskuje bólu, który pojawia się z powodu problemów natury organicznej.

Antydepresant na pewno ma właściwości przeciwbólowe, nawet chorym na nowotwory się go podaje, jako uzupełnienie terapii przeciwbólowej.
Jak jest u mnie nie wiem, bo żaden lekarz gastrolog, po postawieniu diagnozy ibs, nie chcę słyszeć, o żadnych dodatkowych badaniach, oprócz kolonoskopii i gastrskopii.
Jedyne co mi oferowali to leki rozkurczowe i nie ma z nimi dyskusji.
Nerwicę na pewno też mam, bo kiedy próbuję zrezygnować z leków, pojawia się szereg nieprzyjemnych objawów psychicznych a ja mam dziecko i muszę jakoś funkcjonować.

Może być i tak, że antydepesanty zmniejszają kurczliwość jelit i z stąd ta pozorna poprawa, efektem ubocznym ich stosowania jest zatwardzenie, dlatego w czasie ich brania nie mam biegunek.
Nenka, czy brałaś pod uwagę sprawy kobiece, mam na myśli endometrizę, podobno również może dawać objawy ze strony jelit.
Ja tego jeszcze nie sprawdziłam.

nie bralam pod uwage ale od lat mialam silne miesiaczki ,teraz od 3 lat stosuje hormony i bole nie sa tak silne,moge funkcjonowac normalne .Trzeba sprawdzic wszystko ,a potem wstawiac diagnoze ibs,ja w ibs nie wierze to takie zbywanie ludzi.Za tydzien robie w polsce testsy na alergie pokarmowa ,musze wszystko wykluczyc wtedy moze sie przekonam ,ze 14 lat to jakas urojona choroba ibs,o ktorej nikt nic nie wie.

cześć

właśnie chciałam się zapytać czy masz wykluczone alergie i nietolerancje oraz nadwrażliwości pokarmowe.
sama zaliczam silne bóle brzucha, podobne do skrętu jelit po czym zwiedzam toalety. często po tym nie jestem wstanie się podnieść i siadają mi stawy, mam po czymś takim wyjęte z życia 2-3 dni. staram się żyć w miarę aktywnie, na ile całość mi pozwala. najbardziej wnerwia mnie to, że nie mogę zaplanować niczego. brałam leki przeciwbólowe, ale mało co mi pomagają, leki typu loperamid u mnie nie działa nie wiem dlaczego, na chwile obecną tylko smecta, a i to często po tym szukam toalety. wiem, że w moim przypadku problem nie wynika z nerwu czy ze stresu.
zauważyłam, że przy trzymaniu diety jest trochę lepiej, lecz trzeba ustalić co szkodzi a co nie.