nenka182 napisał(a):o nie ...to byla jakby ostatnia deska ratunku serotonina -lekarz powiedzial ze wlasnie moze pomoc ,kolejna zagadka ,ja juz nie wiem co robic ale lekarze mi nie pomagaja mam chyba wiecej w domu lekow niz w aptece biore jakis lek a potem mam go odrzucic ,masakra
Lekarz widział, że dzwonią, ale nie wiedział gdzie
Miał rację, wspominając o serotoninie - to ten neuroprzekaźnik odpowiada za perystaltykę jelit, a w mózgu za dobry nastrój.
Nas interesuje działanie serotoniny w jelitach. I tu pojawia się problem, a mianowicie brak skutecznych leków wpływających na ilość serotoniny w układzie pokarmowym. Takim lekiem może być w przyszłości LX1033 firmy Lexicon Pharmaceuticals, o ile przejdzie pozytywnie testy.
Na razie półśrodkiem jest zastosowanie leków przeciwdepresyjnych. Nie dlatego, że leczą depresję, bo my tego nie potrzebujemy, ale dlatego, że wpływając na poziom serotoniny w mózgu, pośrednio wpływają również na jej poziom w jelitach. Zatem w przypadku IBS wykorzystuje się skutek uboczny tych leków, jakim może być zaparcie lub biegunka.
Tu odwołam się do artykułu dr Michaela Gershona z Columbia University: "
Na początku przyjmowania leków antydepresyjnych około 25% chorych zgłasza nudności czy biegunkę. Przy większych dawkach czy po dłuższym stosowaniu leku receptory serotoninowe stają się niewrażliwe i może dochodzić do zaparć (owe 75% chorych nie zgłaszających zaburzeń żołądkowo-jelitowych prawdopodobnie albo przyjmuje zbyt małą dawkę, albo ma mechanizmy kompensacyjne, które zmniejszają wpływ długotrwałej ekspozycji na serotoninę). Jeżeli nie uprzedzi się i nie wytłumaczy dokładnie choremu tych działań – nie będących czystymi działaniami ubocznymi, lecz przewidywalnymi skutkami blokady białka transportowego – mogą one ostudzić zapał do leczenia i obniżyć jego skuteczność.
Z drugiej strony te same leki sprawiające kłopoty pacjentom przyjmującym je ze wskazań psychiatrycznych, mogą być zbawienne dla cierpiących na zaburzenia czynnościowe jelit. Co więcej, ponieważ układ nerwowy jelit natychmiast reaguje na zmiany ilości dostępnej serotoniny, pacjenci z przewlekłymi problemami jelitowymi często odczuwają poprawę przy stężeniach leku znacznie mniejszych niż osiągane w tradycyjnym leczeniu antydepresyjnym."
Jednak leki te, ze względu na skutki uboczne oraz możliwość wywoływania uzależnień powinny być stosowane w ostateczności i przez możliwie krótki czas.
Ponadto Twój lekarz zapisał Ci dokładnie odwrotnie działający lek niż powinien. Leki przeciwdepresyjne z grupy SSRI można zastosować przy postaci zaparciowej IBS, a przy biegunkowej stosuje się leki z krupy TLP (Trójpierścieniowych Leków Przeciwdepresyjnych).
Z kolei leki działające na receptory serotoninowe 5HT3 i 5HT4, to jeszcze inna grupa leków. Z tej grupy, do leków na IBS-D należy wspomniany przez Ciebie Alosetron (nazwa handlowa Lotronex) oraz Ramosetron. Oba leki nie są niestety dostępne w Europie.