Witam

Zanim zaczniesz dyskusję na naszym forum, powiedz kim jesteś, skąd pochodzisz i czym się zajmujesz.

Witam

Postprzez bartek1992 » 11 mar 2013, o 21:22

Witam

Jestem ze Szczecina i mam 20 lat. Doskwierają mi problemy typu gazy, wzdęcia, biegunkowy char. wypróżnień. Szlag mnie już trafia od tego. Zawaliłem już jedne studia, rozpocząłem w tym roku kolejne, dobrze mi idzie, ale na przeszkodzie stanęło mi prawdopodobnie to schorzenie, o którym jest to forum.

Od ponad roku tułam się po lekarzach. Mój początkowy niepokój wywołało to, że korzystanie jednorazowa wizyta w toalecie trwała długo, musiałem zużyć dużo papieru i nic poza tym. Mam tak od przynajmniej 3-4 lat, ale nigdy wcześniej (niż pół roku wstecz) nie miałem problemów ze wzdęciami i gazami - ba to są jakieś istne wybuchy...

Niestety moja lekarka rodzinna mnie zlewała. Dopiero po ponad roku czasu - teraz wybieram się do gastrologa. Wcześniej wizytowałem hepatologa z powodu podwyższonej bilirubiny, ale lekarka stwierdziła, że dla niej jestem zdrowy.

Błagam pomóżcie - co mam zrobić. Zeby gastrolog mnie nie zbył i potraktował mnie poważnie. Potrzebuje pomocy, bo inaczej zawale studia. Mam już i tak wystarczające problemy z relacjami w tłumie, szkoły itd. - po prostu źle się czuje w takich miejscach. Teraz dręczy mnie własny organizm. Jestem psychicznie wykończony przez to co się dzieje ze mną od około pół roku. Nie jestem w stanie wysiedzieć komfortowo nawet godziny na wykładzie. Jeśli nie zwalczę tych uporczywych gazów i wzdęć to chyba.. ech nieważne.
Ale wierzcie mi jest to niesamowicie głośne. Pamiętam co znaczyło burczenie w brzuchu zwykłe - kiedy jeszcze byłem zdrowy i nie jest to w ogóle podobne do tego co dzieje się teraz. Moją chorobę mógł wywołać stres w połączeniu z niezdrowym żywieniem - mrożonki, pizze, jakieś gotowe jedzenie do podgrzania. Ale teraz nie jestem w stanie tego stresu ograniczyć - przez te dolegliwości.

Zmieniam dietę od kilku dni. Jutro lece do apteki po jakiś sanprobi ibs, używam czasem espumisan (ale i tak g... daje). Po prostu błagam Was o jakąś pomoc... - wiem, że to ciężka sprawa, nie ma na to leków. Tak wyczytałem... Ale ja chce po prostu ŻYĆ - z tym normalne funkcjonowanie na studiach jest niemożliwe...

Pozdrawiam serdecznie
Avatar użytkownika
bartek1992
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 mar 2013, o 21:00
Wariant IBS: biegunkowy, wzdęciowy
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: gazy, wzdęcia

Re: Witam

Postprzez joaste » 11 mar 2013, o 21:38

Witaj Bartku, przede wszystkim trzeba wykonac odpowiednie badania. Ze szczecina moge polecic ci dr Niedzielina. Sama w tym miescie obskoczylam wielu gastrologow i ten byl strzalem w dziesiatke. Znajdziesz go w szpitalu na arkonskiej, przymuje w poradni gastrologicznej, z reszta wiecej informacji znajdziesz na stronie szpitala. Glowa do gory, przed toba dluga droga( z reszta przed nami wszystkimi) zanim znajdziesz odpowiednie leczenie dla siebie.
Avatar użytkownika
joaste
 
Posty: 133
Dołączył(a): 28 mar 2011, o 20:55
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: biegunki, bóle żoładka

Re: Witam

Postprzez bartek1992 » 11 mar 2013, o 21:51

Dzięki :). Zarejestrowałem się pod koniec marca gdzieś na Energetyków. Pewnie na Arkońskiej czekałbym dużo dłużej? Zależy mi jak najszybciej podjąć jakiekolwiek leczenie, bo po prostu zawale naukę :(. Teraz wertuje internet. Mógłby mi pomóc doraźnie Laremid? Muszę nadrobić w najbliższym czasie zaległości na uczelni. Muszę jak najszybciej powstrzymać to burczenie - jeśli to się nie uda, nie dam rady uczestniczyć w zajęciach :/ - jestem w stanie wysiedzieć max 3-4 godziny, a niekiedy musze minimum 6... :(...

Komuś udało się w ogóle z tego wyleczyć ostatecznie? Macie jakieś andidotum na powstrzymanie tego w jakieś konkretnej chwili kiedy jest to potrzebne? Może powinienem od razu polecieć do psychologa? Pomoc psychologa może tu cokolwiek dać?
Avatar użytkownika
bartek1992
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 mar 2013, o 21:00
Wariant IBS: biegunkowy, wzdęciowy
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: gazy, wzdęcia

Re: Witam

Postprzez joaste » 11 mar 2013, o 21:58

Laremid, imodium, pomoze tak chwilowo na biegunki. Na pw napisze ci szczegolowo o doktorze.
Avatar użytkownika
joaste
 
Posty: 133
Dołączył(a): 28 mar 2011, o 20:55
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: biegunki, bóle żoładka

Re: Witam

Postprzez joaste » 11 mar 2013, o 22:08

Jeszcze jedno - jakie badania miales wykonywane?
Avatar użytkownika
joaste
 
Posty: 133
Dołączył(a): 28 mar 2011, o 20:55
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: biegunki, bóle żoładka

Re: Witam

Postprzez bartek1992 » 11 mar 2013, o 22:17

morfologia, SPGT, SGOT, GGTP, TSH, glukoza, bilirubina (przekroczona = 3,40mg/dl) , USG jamy brzusznej (wszystko ok, tylko "w jelitach zalegająca treść pokarmowa), robiłem też rok temu książeczke sanepidowską z badaniem kału i mi wydali (pisze bo może ma to jakieś znaczenie), badał mi też krew hepatolog żeby potwierdzić zespół Gilberta ("wykonano //hieroglif// HBV i HCV" :P).
Avatar użytkownika
bartek1992
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 mar 2013, o 21:00
Wariant IBS: biegunkowy, wzdęciowy
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: gazy, wzdęcia

Re: Witam

Postprzez joaste » 11 mar 2013, o 22:19

Moze warto by bylo powtorzyc badanie kalu na obecnosc pasozytow, yerisna, lamblia, posiew. Ale nie obejdzie sie jednak bez kolonoskopi, moim zdaniem to jest najwazniejesze badanie ktore moze potwierdzic lub wykluczyc choroby
Avatar użytkownika
joaste
 
Posty: 133
Dołączył(a): 28 mar 2011, o 20:55
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: biegunki, bóle żoładka

Re: Witam

Postprzez bartek1992 » 11 mar 2013, o 22:24

Hehe jak chcą to niech mnie nawet kroją, byle tylko pomogli... Tylko ta nasza służba zdrowia... nawet myślę czy prywatnie nie iść - jest jakiś sens? Generalnie to nie mam forsy...

Jest duże prawdopodobieństwo, że to może być coś innego, czy po tych badaniach to raczej na pewno IBS?
Avatar użytkownika
bartek1992
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 mar 2013, o 21:00
Wariant IBS: biegunkowy, wzdęciowy
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: gazy, wzdęcia

Re: Witam

Postprzez joaste » 11 mar 2013, o 22:29

Któż to wie, nikt nie wystawi ci diagnozy bez kompleksowych badań.
Avatar użytkownika
joaste
 
Posty: 133
Dołączył(a): 28 mar 2011, o 20:55
Wariant IBS: biegunkowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: biegunki, bóle żoładka

Re: Witam

Postprzez Przemek » 11 mar 2013, o 22:52

Witam Cię na naszym forum Bartku! Prosiłbym na początku o to byś wgrał sobie jakiegoś avatarka, cobyś był bardziej widoczny na forum ;)
Avatar użytkownika
Przemek
Administrator
 
Posty: 1045
Dołączył(a): 12 lis 2010, o 17:37
Lokalizacja: Kraków
Skype: muszesewymyslicjakislogin
Wariant IBS: zaparciowo-wzdęciowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: Koszmarne wzdęcia, które są w dużej mierze związane z zaparciami.

Następna strona

Powrót do Przedstaw się

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości