przez piter » 27 mar 2013, o 10:39
Dawno mnie tutaj nie było. Przemku jak tam u Ciebie z zapaleniem prostaty? Jaro, a ty jak się trzymasz? U mnie można powiedzieć już 99% ok ,a teraz wam opowiem co mi tak naprawdę pomogło, nie uwierzycie, ale ja to w ogóle jakiś dziwny jestem, na jelita pomógł mi grzybek, a na zapalenie prostaty...ale nie uprzedzajmy faktów. W czasie mojej walki z tym cholerstwem próbowałem wielu rzeczy, od ziół po sport i antybiotyki, niestety wiele z tych specyfików pomagało chwilowo, a po wielu w ogóle nie odczuwałem poprawy. Przypadek sprawił, że trafiłem na cos co zaczęło mocno ograniczać moją chorobę i wydaje mi się, że też leczyć. Jakiś czas temu zachorowałem na grypę, lekarz przepisał mi różne medykamenty w tym 1000mg witaminy C, w czasie leczenia grypy zauważyłem, że objawy ( bóle pieczenie podbrzusza i krocza, częstomocz) wszystko ustąpiło. Doszedłem do wniosku, że któryś z aktualnie przyjmowanych leków ma takie działanie, nie zastanawiając się długo drogą selekcji doszedłem do wniosku, że pomaga mi duża dawka witaminy C ! Niesamowite prawda?! Ja też do dzisiaj nie mogę tego zrozumieć, moja urolog stwierdziła, że tak naprawdę medycyna wie bardzo mało o zapaleniach w miednicy dolnej i że mój przypadek jako ciekawostkę zgłosi w akademii urologicznej, w której też pracuje. Czytałem wiele dobrego na temat witaminy C jest tego sporo w necie bazując na własnych doświadczeniach mogę stwierdzić, że coś w tym jest. Na dzień dzisiejszy czuję się w 99% wyleczony, czemu w 99%? Bo przy gwałtownych zmianach pogody nieraz trochę częściej latam do toalety oddawać mocz, ale nie jest to 11 razy na dzień tylko 6 i zdarza sie to bardzo rzadko. Odczuwam też nieraz swędzenia w miejscach kiedyś bolesnych może to być powikłaniem po długich zapaleniach. Wiem, że przy chorobach przewlekłych często nasilają się objawy właśnie przy gwałtownych zmianach pogodowych. Ludzie z zapaleniem prostaty z wortalu chlamydioza pl próbowali też zażywać na zapalenie prostaty większe dawki witaminy C nawet po 18 gram dziennie i niestety nie pomogło im nic, ale przyczyny ZGK mogą być różne:
patogenne, alergiczne, psychosomatyczne. Ciekawe co tak naprawdę mi dolega i ten IBS z zapaleniem prostaty jest dla mnie mocno powiązany.