Nie są to normalne reakcje, a na pewno gorączka jest sygnałem ostrzegawczym, że coś jest nie tak.
Najczęściej zdarza się, że leki takie jak Duspatalin czy Xifaxan po prostu nie pomagają, ale nie powinny dawać tak negatywnych reakcji.

Rozumiem, że lekarze diagnozę IBS postawili po przeprowadzeniu badań krwi, kału, gastroskopii i kolonoskopii ?

Ogólnie diagnoza była od razu postawiona. Robiłam sobie gastroskopie i nic konkretnego nie wykazało. Byłam chyba u 4 lekarzy i żaden się mną zbytnio nie zainteresował

To niestety, ale trudno uznać taką diagnozę za wiarygodną. Trzeba szukać dalej - zarówno przyczyn, jak i dobrego lekarza, który zleci odpowiednie badania i postawi właściwą diagnozę.
Gorączka, o której wspominasz jest dość niepokojąca.

mam miec robiona kolonoskopie nie dlugo wiec moze to cos wykaże... czasem mam tez takie mysli ze to moze byc cos innego jak ibs ale lekarze z gory maja juz jedna opcje do przypisania bo po prostu nie chce im sie nawet zlecac badan... a masz cos na mysli co do tej goraczki?

Nie mam nic konkretnego na myśli z tą gorączką.
Po prostu jak dotąd chyba nikt na forum nie zgłaszał gorączki jako objawu towarzyszącego dolegliwościom ze strony układu pokarmowego. Nie jest to również objaw spotykany przy IBS.

Tak, jak napisałem wcześniej - potrzebujesz dobrego lekarza. Trzeba szukać, bo czasem zdarza się, że pierwszy, drugi czy trzeci specjalista powie na odczepnego, że to IBS, bo ta diagnoza zwalnia lekarza (przynajmniej w jego pojęciu) z zajmowania się pacjentem.
Prędzej czy później trafi się jednak na dobrego lekarza.

Gorączka to raczej dziwny objaw. Ja w trakcie przyjmowania jakichkolwiek antybiotyków (w szczególności XIFAXAN'u) czuję się kiepsko, ale to ze względu na to, że probiotyki przy takiej kuracji też obrywają rykoszetem. Gorączki jednakże nigdy nie miałem.

Witam,
czy możecie polecić jakiegos konkretnego lekarza w Warszawie (raczej prywatnie bo nie dam rady czekac pol roku na wizyte) który jest w stanie przepisać Xifaxan?

Ja kiedyś, ok.rok temu, brałam go przez tydzień, w czasie trwania kuracji bez zmian, ale potem przez tydzień czułam się bardzo dobrze. Niestety potem problemy wróciły. Myślałam, że to oznacza ze nie działa i zaczelam chodzic po innych lekarzach, przyjmowac mnostwo roznych lekow...ale nic nie dało efektu. Miałam wrażenie że po Duspatalinie kiedys czulam sie dobrze przez jakis czas,ale po oczyszczeniu do kolonoskopii problemy wrocily i juz nigdy nie było dobrze:( tylko lekarze mowili ze to niemozliwe ze mialo to jakis wplyw..no coz..

A teraz czytam, że ludzie biorą Xifaxan non-stop albo chociaz pare tygodni bo inaczej nie działa. Także może bym spróbowała jeszcze raz, tylko problem w tym że ciężko znaleźć lekarza który jest w ogóle świadom istnienia tego leku i go chętnie przepisuje (i więcej niż na tydzień, bo tamten lekarz chciał aby do niego co tydzień przychodzić, a to przecież potraja cenę leku).

Troche sie boje ze wybije mi moja flore bakteryjna o ktora tak pieknie dbam wlasnie Colonem C(nie widze jakiejs szczegolnej poprawy, ale to raczej lek na zaparcia a nie biegunki/wzdecia tak jak u mnie). No ale tonący brzytwy..itp..

Lekarza w Warszawie nie jestem w stanie polecić, ale zdecydowanie odradzam branie Xifaxanu non-stop.
Są różne opinie co do tego, jak długo można brać ten lek, ale nie powinno się go brać dłużej niż dwa tygodnie.
Oczywiście warto brać podczas kuracji jakiś probiotyk - Trilac, Lacidofil, Dicoflor, SanprobiIBS itp. ColonC przy biegunkach, raczej bym odradzał.

W moim przypadku Colon C nadaje stolcom twardą konsystencję, więc ja bym tak nie skreślał tego preparatu przy biegunkowcach. Warto sprawdzić, czy rzeczywiście biegunki będą się nasilały po nim.

Na początku pomagał, potem coraz mniej aż w końcu przestał, a na koniec pojawiły się skutki uboczne. Nie ma leku na IBS i tyle, pora się z tym pogodzić. Ciągłe szpikowanie się tabletkami nie daje nic poza niszczeniem organizmu i systematycznym uszkadzaniem nerek i wątroby. Efekty leków na IBS wypadają mizernie w porównaniu do skutków ubocznych zarówno tych podczas brania leku jak i tych długotrwałych. Efektów nie uzyska się żadnych a skutki mogą być długotrwałe i nieodwracalne. Takie leki jak Colon C można brać bo to nie jest jakaś wielka chemia ale antybiotyki to bardzo zły pomysł. Mi poszły nerki, ciągle mnie bolą. Na szczęście w badaniach norma więc pewnie przejdzie z czasem jeżeli nie będę ruszał żadnych tabletek. Nikomu nie polecam szpikowania się lekami bo efekty są niemal zerowe a można się nabawić nieprzyjemnych skutków ubocznych.