Powiem krótko: tego co piszecie nie da się spokojnie czytać!
Pani zelaznawolo - proszę przeczytać z opakowania Stoperanu co on zawiera w składzie. Poza tym proponuję łyknąć jedna tabletkę Xenny - doznania przy samym przełykaniu tej tabletki są nieziemskie, gdyż cudownie drażni cały przewód pokarmowy począwszy od gardła.
Panie Jacku - istnieje coś takiego jak dawka, a wśród owych dawek są:
* Progowa lub minimalna (dosis minima);
* Lecznicza (dosis therapeutica); największa dawka lecznicza to dawka maksymalna (dosis maxima); dawka uderzeniowa;
* Toksyczna (dosis toxica);
* Śmiertelna (dosis lethalis) – najmniejsza ilość leku, która poraża ważne dla życia czynności organizmu (oddychanie, czynność serca),
prowadząc do śmierci;
Możesz sobie brać po pół tabletki loperamidu, ale równie dobrze możesz wyrzucić całe opakowanie od razu do śmietnika.
Poza tym Gastrolit, o którym wspomniałeś jest na receptę. Jeśli chodzi o jakiś "nawadniacz" dostępny bez recepty to można zastosować np. Orsalit. Sugerowałabym, abyś zrobił sobie USG brzucha - te 15-20cm więcej w jego obwodzie nie wygląda jakoś dobrze.
Pani Rybko - jak na kogoś działa herbatka przeczyszczająca to przypuszczam, że nie ma żadnego większego problemu z zaparciami.
Panie Przemku, co do tej lepkości... Może ma Pan problemy z trawieniem tłuszczów i cukrów? I proszę nie wychodzić z założenia, ze trzeba próbować wszystkiego. Pomagał
Colon C? Pomagał! Więc może w tę stronę warto pójść - w stronę zwiększenia ilości błonnika. Ostatecznie to lepiej zjedz więcej czekolady niż miałbyś łykać to Imodium.
Loperamid WZF 2mg 30tabl. jest na receptę i wtedy kosztuje 3,85. Laremid, Stoperan i inne wymyślunki zawierające tę samą substancję czynną, w takiej samej dawce, można sobie kupić bez recepty w każdej aptece.