Grzybek Tybetański

Rozmowy na temat leków oraz innych preparatów pomocnych w przypadku problemów z jelitami.

Re: Grzybek Tybetański

Postprzez piter » 25 cze 2012, o 02:22

scathlock napisał(a):Czy dobrze widzę, że ten grzybek pomaga raczej na zaparcia? Stosował to ktoś z biegunkami?


Grzybek działa na każdą osobę inaczej mi pomaga w biegunkach,a mojej lepszej połowie w luźniejszych wypróżnieniach.Jeżeli masz biegunki to mozesz wypróbować dicoflor 60 ,brałem go gdy jeszcze nie stosowałem grzybka .Pomagał mi właśnie na biegunkę na noc jedna tabletka.

Tu znajdziesz wiecej info na ten temat viewtopic.php?f=9&t=228
Avatar użytkownika
piter
 
Posty: 201
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 13:29
Lokalizacja: Wrocław
Początek choroby: 0

Re: Grzybek Tybetański

Postprzez Przemek » 27 cze 2012, o 11:44

Mnie niestety Grzybek nie pomógł...
Avatar użytkownika
Przemek
Administrator
 
Posty: 1045
Dołączył(a): 12 lis 2010, o 17:37
Lokalizacja: Kraków
Skype: muszesewymyslicjakislogin
Wariant IBS: zaparciowo-wzdęciowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: Koszmarne wzdęcia, które są w dużej mierze związane z zaparciami.

Re: Grzybek Tybetański

Postprzez flower » 27 cze 2012, o 12:54

szkoda, a ile go stosowales?
Avatar użytkownika
flower
 
Posty: 367
Dołączył(a): 14 gru 2011, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa,
Początek choroby: 0

Re: Grzybek Tybetański

Postprzez Przemek » 28 cze 2012, o 09:02

Całkiem długo. W sumie chyba około miesiąca z zastosowaniem się do zasady odstawiania Grzybka (bodajże) po dwóch tygodniach.
Avatar użytkownika
Przemek
Administrator
 
Posty: 1045
Dołączył(a): 12 lis 2010, o 17:37
Lokalizacja: Kraków
Skype: muszesewymyslicjakislogin
Wariant IBS: zaparciowo-wzdęciowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: Koszmarne wzdęcia, które są w dużej mierze związane z zaparciami.

Re: Grzybek Tybetański

Postprzez flower » 28 cze 2012, o 10:04

ja juz chyba z pol roku jak nei dluzej, i sobie chwale, maz i tesciowa, moj tato takze :)
Avatar użytkownika
flower
 
Posty: 367
Dołączył(a): 14 gru 2011, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa,
Początek choroby: 0

Re: Grzybek Tybetański

Postprzez Przemek » 1 lip 2012, o 22:11

A jakie konkretne skutki grzybek przynosi w Waszym przypadku?
Avatar użytkownika
Przemek
Administrator
 
Posty: 1045
Dołączył(a): 12 lis 2010, o 17:37
Lokalizacja: Kraków
Skype: muszesewymyslicjakislogin
Wariant IBS: zaparciowo-wzdęciowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: Koszmarne wzdęcia, które są w dużej mierze związane z zaparciami.

Re: Grzybek Tybetański

Postprzez flower » 2 lip 2012, o 06:57

lepsze wyniki krwi na przyklad, i wole ten kefir niz ten robiony z mleka w proszku kupowany- nie dosc ze to oszustwo to jeszcze smak okropny, coraz wiecej kefirow robia ze sproszkowanego mleka wlasnie, wiec wole swoj.Nie narzekam na moje wyproznienia.
Avatar użytkownika
flower
 
Posty: 367
Dołączył(a): 14 gru 2011, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa,
Początek choroby: 0

Re: Grzybek Tybetański

Postprzez Przemek » 2 lip 2012, o 07:26

Dziwne. Ja z moim współlokatorem nie odczuliśmy żadnej poprawy... On na nic konkretnego nie cierpi, chciał po prostu sprawdzić czy coś daje grzybek.
Avatar użytkownika
Przemek
Administrator
 
Posty: 1045
Dołączył(a): 12 lis 2010, o 17:37
Lokalizacja: Kraków
Skype: muszesewymyslicjakislogin
Wariant IBS: zaparciowo-wzdęciowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: Koszmarne wzdęcia, które są w dużej mierze związane z zaparciami.

Re: Grzybek Tybetański

Postprzez flower » 2 lip 2012, o 09:36

no to tak jakby brac leki bedac zdrowym, na zaś to nie ma co stosowac, w sensie ze to nie zaszkodzi, ale jak nie ma na co pomoc to nie odczuwa sie zmian zadnych wiec dlatego niczego nie odczuwacie.Mozna go pic bo jest smaczny po prostu, a kefiry ogolnie sa zdrowe wiec zaszkodzic nei zaszkodzi napewno
Avatar użytkownika
flower
 
Posty: 367
Dołączył(a): 14 gru 2011, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa,
Początek choroby: 0

Re: Grzybek Tybetański

Postprzez Przemek » 2 lip 2012, o 18:54

Mnie doskwierają różne problemy i grzybek mi nie pomógł, tak gwoli sprostowania ;)Koledze rzeczywiście nic szczególnego nie doskwierało.
Avatar użytkownika
Przemek
Administrator
 
Posty: 1045
Dołączył(a): 12 lis 2010, o 17:37
Lokalizacja: Kraków
Skype: muszesewymyslicjakislogin
Wariant IBS: zaparciowo-wzdęciowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: Koszmarne wzdęcia, które są w dużej mierze związane z zaparciami.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Leki i inne preparaty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 3 gości