Jar0 napisał(a):A no i fajnie by było jakby wszyscy dostali pod choinę nowiutkie, sprawne brzuszki
Roseberry napisał(a):Jar0 napisał(a):A no i fajnie by było jakby wszyscy dostali pod choinę nowiutkie, sprawne brzuszki
O tak, tak Zwłaszcza, że dziś ja mam pierwszy dzień pogorszenia, a 3 mies. było już tak cudownie...
Również życzę wszystkiego dobrego. Wesołych i spokojnych świąt, ciepłej, rodzinnej atmosfery i przede wszystkim dużo zdrowia. Oby IBS jak najczęściej przechodził w remisje
Ania napisał(a): @Roseberry widze ze tez masz postarc zaparciowa. Ahh.. w swieta to podwojna masakra )
Jacek napisał(a):Ja zjadłem trochę pierogów z kapustą (która jest dla mnie absolutnie zakazana, bo wzdyma - jak to kapusta), ale obyło się bez większych konsekwencji. Wspomagałem się suplementem RezVera - ciekawi mnie czy to faktycznie coś pomogło, czy dało tylko efekt placebo. Pytanie, jak bym się czuł, gdybym tego nie wziął przed jedzeniem pierogów, pozostanie oczywiście nierozstrzygnięte...
Roseberry napisał(a):Ania napisał(a): @Roseberry widze ze tez masz postarc zaparciowa. Ahh.. w swieta to podwojna masakra )
Powiem Ci, że mi święta wyjątkowo pomogły. Od tygodnia się męczyłam, we wt. Xenna Extra i dalej nic. W środę Moxalole i bez zmian. Na wigilii ciągle piłam tradycyjny kompot z suszonych owoców, potem spacer i... mega ulga, wreszcie Bez skurczów na wigilii się nie obyło, ale to już No- spa mi pomogła.
Ania napisał(a):No to wychodzi na to, ze musisz sobie taki kompot z suszek gotowac czesciej! Mnie on specjalnie nie pomaga, natomiast nigdy w sume nie wypilam tyle ( dajmy na to z litr-dwa) zeby mnie pogonilo.
Widze, ze wiekszosc w taki czy inny sposob wspomagala sie 'lekowo' w czasie tej swiatecznej rozpusty:). Ja tez, choc powiem ze Espumisan to na mnie kompletnie nie dziala. Biore za to lek, o ktorym wczesniej wspominalam - Movicol, takze jesli jest on dostepny w Polsce, to polecam go osobom ze skonnoscia do zaparc.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 1 gość