przez pablos3744 » 27 gru 2014, o 10:25
Powiedziała doktorka że to ,,wirus" i dała smecte ale uwazam ze nie potrzebne tam pojechałem strata czasu... w nocy mi przeszło wczoraj troche jadłem dzis zamierzam normalnie posiłki jeść. Olu nie Jesteś sama . Ja już mam dośc tego IBS psychicznie czasami jestem w ruinie totalnej bezradność czasami brak zrozumienia istna no stargia coraz cześciej mam czarne myśli... Nie widzę rozwiązania