Kulą armatnią w muchę!

Wszystko o tym, co robicie, aby zmniejszyć dolegliwości wywoływane przez problemy jelitowe.

Re: Lewatywa;]

Postprzez Jar0 » 12 kwi 2012, o 20:39

Kruffka napisał(a):1x2x3 czyli Pani Rybko ja nie neguję jogurtów - myślę, że one nawet mają więcej pożytecznych bakterii niźli większość tych kapsuł za 5,95 w promocji.
Ale sądzę, że drażnienie biegunkowych jelit otrębami nie jest najlepszym pomysłem na dłuższą metę.


Każdy kij ma dwa końce. Otręby drażnią jelita i to jest fakt ale, niedobór błonnika w diecie również może powodować podobne problemy.
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 948
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: Colitis Ulcerosa : )
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Lewatywa;]

Postprzez Kruffka » 12 kwi 2012, o 20:43

No dobrze. To ja już nic nie będę pisać... Idę się najeść loperamidu przy swoich zaparciach.
Avatar użytkownika
Kruffka
 
Posty: 78
Dołączył(a): 9 kwi 2012, o 12:22
Lokalizacja: Wrocław
Wariant IBS: :)
Początek choroby: 1982
Dolegliwości ogólnie: :)

Re: Lewatywa;]

Postprzez Jar0 » 12 kwi 2012, o 20:46

Kruffka napisał(a):No dobrze. To ja już nic nie będę pisać... Idę się najeść loperamidu przy swoich zaparciach.


Kto napisał, że masz nic nie pisać? Sam prosiłem, że jeśli masz jakieś cenne rady które potrafią uratować chociaż jeden tyłek, to byłoby miło gdybyś się tym podzieliła.

I oczywiście rozumiem, że błonnik na biegunki może być średnim pomysłem, jednak nie wydaje mi się aby to stanowiło podstawę stwierdzania, że to problemy z głową (delikatnie ujmując), tym bardziej, że wszystkie inne rozwiązania zawodzą.

Czekam jednak nadal na jakieś cenne uwagi ponieważ osób świadomych i zaopatrzonych w duży zasób wiedzy nigdy nie jest za wiele.
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 948
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: Colitis Ulcerosa : )
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Kulą armatnią w muchę!

Postprzez Kruffka » 14 kwi 2012, o 19:15

Jogurty i kefiry to dobra rzecz. Szczególnie te bez dodatków smakowych, owoców i cukru (trzeba czytać koniecznie opisy składu). To jest zdecydowanie lepiej przyswajalna forma mleka niż samo mleko i to coś co się nazywa Actimel, co też jest mlekiem z dodatkiem cukru, a udaje jakiś super środek leczący wszystko :)
Poza tym uważam, że lepiej jeść jogurty niż kapsułki z "SuperBakteriami". No chyba, ze owe kapsuły mają inulinę to warto je łykać dla samej inuliny.
Avatar użytkownika
Kruffka
 
Posty: 78
Dołączył(a): 9 kwi 2012, o 12:22
Lokalizacja: Wrocław
Wariant IBS: :)
Początek choroby: 1982
Dolegliwości ogólnie: :)

Re: Kulą armatnią w muchę!

Postprzez Ronin83 » 25 kwi 2012, o 10:55

Mnie pomaga od pewnego czasu szklanka ciepłego mleka wieczorem. Gazy się uwalniają następuje błogi stan rozluźnienia i harmonii. ;)
Avatar użytkownika
Ronin83
 
Posty: 10
Dołączył(a): 4 kwi 2012, o 10:19
Lokalizacja: Poznań
Wariant IBS: Wariant IBS mix przypadłości
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: wzdęcia,bóle brzucha,zaparcia na przemian z okresami biegunki,mdłości, bóle głowy

Re: Kulą armatnią w muchę!

Postprzez Przemek » 26 kwi 2012, o 18:29

Po mleku? :D
Avatar użytkownika
Przemek
Administrator
 
Posty: 1032
Dołączył(a): 12 lis 2010, o 17:37
Lokalizacja: Kraków
Skype: muszesewymyslicjakislogin
Wariant IBS: zaparciowo-wzdęciowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: Koszmarne wzdęcia, które są w dużej mierze związane z zaparciami.

Re: Kulą armatnią w muchę!

Postprzez mayana » 28 kwi 2012, o 21:54

Ja tak uwielbiam mleko, ale wiem, że laktoza to mój wróg i ze smutkiem omijam mleko i napoje z nim.....
Avatar użytkownika
mayana
 
Posty: 34
Dołączył(a): 15 mar 2012, o 10:31
Lokalizacja: Kraków
Wariant IBS: IBS-D/mix
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: biegunki, niestrawności, wzdęcia

Poprzednia strona

Powrót do Wasze metody

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości