przez scathlock » 23 sie 2012, o 21:08
Ja badań nie robiłem, ale i bez nich widzę, że jej nie toleruję (podobnie jak mój ojciec). Jakbym się napił mleka czy zjadł loda, to z miejsca wizyta w wc. Mogę natomiast jeść niektóre jogurty naturalne (np. Jana - być może przez to, że zawiera probiotyki), ser żółty (sam gastrolog kazał) i twaróg w małych ilościach.
Ja też nigdy problemów z laktozą nie miałem - często jadłem płatki z mlekiem, twarożek, kwaśną śmietanę w ilościach hurtowych. Ta nietolerancja się pojawiła jakoś tak razem z IBS.