Witam, jeszcze chyba nikt tutaj o tym nie pisał, a mam nadzieję, że ktoś poradzi, jak sobie radzi z tymi problemami.
Przede wszystkim opiszę krótko, co to ta przepuklina przełyku. Stwierdzono ją u mnie, kiedy przeprowadzono wszystkie badania związane z problemami gastrycznymi- miałam gastroskopię, kolonoskopię, usg, itp. Właściwie nie wiedziałam dokładnie co to jest. Dopiero jeden z przypadkowych lekarzy mi to wyjaśnił- wiadomo zdj to wzdęcia. Czasami są to nawet tzw. "czyste gazy" zwykłe czyste powietrze zebrane w jelitach. I kiedy nie ma już w nich miejsca, i nie uchodzą dołem, to idą do góry. Towarzyszy temu silny ból zamostkowy. Lekarz mówił, że przychodzą do niego pacjenci, którzy myślą, że mają stan przedzawałowy, a to właśnie nasze kochane jelitka. Chociaż, jak to powiedział pewien fajny zielony gość "Z dwojga złego lepiej górą". Niestety nie ma wyboru, że albo wzdęcia dolne, albo górne. Mam jedno i drugie. Więc jeździ mi tam w tym brzuchu, Czasami oprócz dyskomfortu idzie też straszny ból. Espumisan to już prawie garściami łykam, ale tylko częściowo pomaga. Może macie jakieś leki, co działają lepiej?