Hej, mam na imię Kaśka, zespół jelita drażliwego zdiagnozował u mnie lekarz około pół roku temu. Z żołądkiem miałam problemu od dziecka (bóle żołądka, wymioty biegunki szczególnie po zjedzeniu czegoś tłustego, niedogotowanego), ale udawało mi się żyć w miarę swobodnie i spontanicznie (wyjazdy, podróże, spontaniczne wypady ze znajomymi) . W ubiegłym roku nastąpiło pogorszenie (częste biegunki) . Około pół roku temu nastąpiło załamanie zdrowotne . Zaczęło się od porannych biegunek, gazów, po około dwóch tygodniach życia w stresie spowodowany codziennymi cyrkiem z żołądkiem poszłam do rodzinnego, który stwierdził, że to może być brak enzymy trzustki (odpowiedzialnego za trawienie tłuszczy) przepisał mi Kreon 1x dziennie. Zadowolona, że problem się skończył łykam Kreon ( wypadło to w czasie kilku dniowego spokoju z biegunkami).
Po tygodniu wszystko zaczęło się od początku. Po wizycie u gastrologa, który zdiagnozował właśnie zespół jelita drażliwego i przepisaniu duspatalin retar (który nic kompletnie nie pomógł a jeszcze pogorszył oraz loperamidu, zaczęłam szukać w internecie wszystkiego co możliwe na temat tej choroby. Wtedy właśnie trafiłam na to forum (z czego się bardzo cieszę
![Szczęśliwy :)](/images/smilies/icon_e_smile.gif)
) . Po przeczytaniu wieeelu postów załamałam się - bo doszłam do wniosku, że tej choroby nie da się wyleczyć
![Smutny :(](/images/smilies/icon_e_sad.gif)
![Smutny :(](/images/smilies/icon_e_sad.gif)
. Obecnie jestem na etapie badania co mogę jeść a co nie ale okazuję się, że większość rzeczy nie mogę jeść. Choroba spowodowała częste zwalnianie się z pracy ( co zaczyna być źle postrzegane ).
Mam zarezerwowane na kwiecień wizyty u rożnych gastrologów w moim mieście. Bo ten pierwszy czułam, że mnie trochę olał na wizycie. Stwierdził, że gastrologia i kolonoskopia jest nie potrzebna, po wstępnych badań wykluczył trzustkę, stwierdzi zespół jelita drażliwego o powiedział,że tego raczej nie da się wyleczyć i mam się nauczyć z tym żyć.
Z perspektywy czasu wolałabym mieć brak tego enzymu łykać kreon i mieć spokój
![Smutny :(](/images/smilies/icon_e_sad.gif)
. Jeśli macie dla mnie jakieś rady piszcie, obecnie jestem na etapie załamania
![Smutny :(](/images/smilies/icon_e_sad.gif)
.