Oj drogi... No i w dodatku wg ulotki nie można go łykać stale, choć nie wiem czemu skoro podobno organizm się do nich nie przyzwyczaja. Ja po każdej prawdziwej biegunce, a nie po (przepraszam za wyrażenie) luźnym stolcu, zwyczajnie wymiatam całą florę i potem bardzo długo wracam do siebie. Dlatego łykam dwa dziennie lub jeden to zależy. Wiem, że jogurty dają takie podobne rezultaty ale ostatnio nie mogę już na nie patrzeć:)
Fisioflor chyba jeszcze droższy ale łyka się tylko jeden dziennie.