Zmarniales Zmarniales słysze to od msc, jem bardzo dobrze,5 posiłków dziennie,podjadam, woda,cola,pepsi, a waga ani drgnie,jak to jest jelita nie trawia? Po wypróżnieniu staje się bardzo głodny,próbuje to nadrobić jem drugi raz lub coś dojadam..., to jedzenie bez celu.. Nawet dobre odżywianie tu nic nie daje? Jak to jest waga ta sama od 2 lat a ciuchy coraz mniejsze.. Jak jest u was

ja mam to samo...

Co bym nie robił, nie przytyję. Przy wzroście 180 cm, ważę 56 kg. Nie rozumiem tego.

a moze to wynika z tego że jelita zbyt szybko przetaczaja treśc pokarmowa nie czerpiac z pozywienia składników odzywczych i stad ta chudosc? nie mam pojecia....

Ja mam np. problem z drugą stronę, ciężko mi jest zrzucić zbędne kilogramy przy delikatnej nadwadze.
Wydaje mi się, że problem z trawieniem, pogłębia nasze uwarunkowania genetyczne.
Ja jestem endomorfikiem, tzn. łatwiej mi przybrać na wadzę a ciężko schudnąć. Mimo ćwiczeń, ważenia jedzenia i liczenia kalorii, kilogramy schodzą w bardzo powolnym tempie, ponieważ organizm szybko przestawia się w tryb magazynowania.
U ektomorfików potrzebna jest większa nadwyżka kaloryczna aby przybrać na wadze, a szybszy pasaż jelitowy, powoduje że nie wszystkie kalorie z jedzenia zostaną dostarczone do organizmu, stąd problemy.

ultramaryna napisał(a):a moze to wynika z tego że jelita zbyt szybko przetaczaja treśc pokarmowa nie czerpiac z pozywienia składników odzywczych i stad ta chudosc? nie mam pojecia....

Też sobie to tłumaczę w ten sposób. Moja waga to ok. 55 kg przy wzroście 176 cm.
Oczywiście według lekarzy "przy IBS się nie chudnie".

no własnie ja tak to sobie tłumacze:) również należe do wagi "piórkowej" 171 wzrostu i waga niewiele ponad 50kg

też mam problem z utrzymaniem wagi, od października do maja schudłam 10 kg. Wiele składników u mnie się nie trawi i nie przyswaja.
na chwilę obecną mam zalecenie pić odżywki, które poprawiły apetyt i utrzymały wagę.
Zawsze można podejść do poradni żywienia klinicznego i coś wymyślą.
Może być jeszcze alergia/nietolerancja pokarmowa, która nie zawsze wyjdzie w testach. Pozostaje tylko obserwacja organizmu. Istnieje coś takiego jak zespół złego wchłaniania.
Faktycznie przy zbyt szybkim pasażu treści pokarmowej w jelitach występuje gorsze wchłanianie.

Wg lekarzy przy IBS się nie chudnie, no i ta choroba to tylko taki wymysł pacjenta hipochondryka ze sraczką.
Ja już mam diagnozę (dokładnie od lutego) i IBS to to nie jest, ale wiem przez co przechodzicie i najgorszy jest ten brak zrozumienia ze strony lekarzy z tą kpiną w oczach. Najciekawsze co usłyszałam od lekarza, który mną się zajmował parę miesięcy przed poprawną diagnozą, że to jednak nie IBS. A ja no tak IBS to diagnozujecie od razu, a resztę macie już w dupie.

duzo 10kg w takim czasie... a te odzywki to jakie Ci lekarz przepisał? jakieś białkowe czy co ?

Może odżywki białkowe, gainery lub nutridrinki będą pomocne w Waszej sytuacji?
Wszyscy z niedowagą powinni skupić się na przyjmowaniu jak największej ilości kalorii.