Witam,
Od ok 2 miesięcy mam spore problemy ze zdrowiem, głównie z okolicą jelit i kręgosłupa.
Mam lekko podwyższone leukocyty, CRP ok 7, bilurubina calkowita 1.72. Próby wątrobowe i trzustkowe w porządku. Trochę piasku w lewej nerce. Mam lekkie zmiany w L3, l4 .Reszta badań jest w normie.
Objawy.
Zaczyna się od kłucia jak by szpilką w okolicy numer 2, później pojawaiją się gazy i lekki tępy bół w okolicy numer 1 który w ostatnim czasie pojawił się taki sam jak przy numerze 2. Myślałem że to woreczek lub wyrostek ale podobno to nie to ( opinia lekarza) . Temperatura ciała spada do okolic 35-35.5 C. Występuję duże oslabienie i czasami problem z chodzeniem. Kał od 4 dni jest z zielonym zabarwieniem. Nie widziałem śladów krwi.
CO jest z tego wszystkiego najlepsze że po chwili zaczyna mnie bardzo kłuć w nogach w okolicy 3 i 4. Wbijanie szpilki, nagły bół i ciarki na całym ciele.
Proszę o nie wysłanie mnie na siłe do lekarza bo już chyba wszystkich w okolicy znam. Wiedza tych osób ( mam wrażenie że na ty forum są lepiej ogarniete osoby) i chęć pomocy jest jest na tragicznym poziomie. Możecie mi pomóc z diagnozą ? Z góry dziękuję.
Jeżeli znacie jakiegoś dobrego neurologa i gastrologa w Warszawie i okolicach to proszę o informację.