Wegetarianizm

Zapewne każdy, kto udał się do lekarza, wie już, że najważniejsza jest dieta. Jeśli chcecie o niej porozmawiać to dział ten powstał właśnie w tym celu.

Wegetarianizm

Postprzez Nazbanu » 13 mar 2013, o 14:27

Jestem wegetarianką od 6 lat, a na IBS cierpię od dwóch lat i tak się zastanawiam czy to ma jakiś wpływ na moje dolegliwości. Nie uważam żeby wegetarianizm przyczynił się do powstania u mnie drażliwości jelitowej ale ciekawa jestem czy ktoś z was przeszedł na dietę bezmięsną w jakimś czasie od uaktywnienia się IBSa i jaki przyniosło to efekt? Albo inaczej - jak działa na was spożywanie mięsa? ;)
Avatar użytkownika
Nazbanu
 
Posty: 25
Dołączył(a): 15 lut 2013, o 12:02
Lokalizacja: Gdynia
Wariant IBS: c
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: c

Re: Wegetarianizm

Postprzez Jar0 » 13 mar 2013, o 17:22

Zdrowo przyrządzone i dobrej jakości mięso raczej nie powinno być powodem takich rewelacji jak IBS. Ja jem dużo mięsa i to jedna z nielicznych rzeczy, która nie dość, że stawia na nogi to jeszcze nie powoduje u mnie problemów z brzuchem.
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1335
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Wegetarianizm

Postprzez Przemek » 13 mar 2013, o 17:25

Nie słyszałem o tym, żeby był jakieś powiązania pomiędzy tymi dwiema kwestiami. Sam też nie próbowałem odstawiać mięsa.
Avatar użytkownika
Przemek
Administrator
 
Posty: 1045
Dołączył(a): 12 lis 2010, o 17:37
Lokalizacja: Kraków
Skype: muszesewymyslicjakislogin
Wariant IBS: zaparciowo-wzdęciowy
Początek choroby: 2008
Dolegliwości ogólnie: Koszmarne wzdęcia, które są w dużej mierze związane z zaparciami.

Re: Wegetarianizm

Postprzez Jacek » 14 mar 2013, o 12:33

Również nie trafiłem na powiązania IBS z niejedzeniem mięsa.
Avatar użytkownika
Jacek
 
Posty: 1086
Dołączył(a): 9 sie 2011, o 15:08
Lokalizacja: Poznań
Wariant IBS: IBS-M (mieszany)
Początek choroby: 1994
Dolegliwości ogólnie: zaparcia naprzemienne z gwałtowną potrzebą wypróżnienia, wzdęcia, skurcze

Re: Wegetarianizm

Postprzez Bynek » 5 wrz 2013, o 18:04

Ja również nie natrafiłem na coś takiego.
Avatar użytkownika
Bynek
 
Posty: 4
Dołączył(a): 15 sie 2013, o 16:31
Wariant IBS: zaparciowy
Początek choroby: 2006
Dolegliwości ogólnie: kłucie i ból brzucha

Re: Wegetarianizm

Postprzez Krzych » 5 cze 2014, o 20:10

Ja choruję od 3 lat a wegetarianinem jestem od równych 4 miesięcy. Początkowo nie zauważałem większej różnicy, ale ostatnie 2 tygodnie są bardzo dla mnie pozytywne jeżeli chodzi o samopoczucie. Niestety nie ma sposobu na to aby stwierdzić czy to zasługa wegetarianizmu czy po prostu losowa poprawa. Ogólnie rzecz biorąc dieta wegetariańska jest pod każdym względem lepsza i zdecydowanie zdrowsza od diety mięsnej, jednak IBS jest alergią na jedzenie, każde jedzenie. Dieta owszem ma jakiś tam wpływ ale to nie jest główny czynnik przy radzeniu sobie z IBS. Na pewno ograniczenie ilości antybiotyków, sterydów i hormonów, szczególnie antybiotyków, którymi faszerowane jest mięso i które systematycznie podtruwają nasz organizm powodując długotrwałe skutki a na koniec śmierć o 10 lat za wcześnie jest zdrowe, ale niestety przy IBS zdrowe odżywianie nie oznacza dobrego samopoczucia.
Tym bardziej, że zdrowa żywność w dzisiejszym świecie praktycznie nie istnieje, i pewny swojego zdrowego odżywiania może być tylko weganin jedzący tylko i wyłącznie produkty z własnych upraw, co do których może być pewny, że są w 100% naturalne. Nie wiem ile jest takich osób na świecie, ale cała reszta nie może być niczego pewna.
Avatar użytkownika
Krzych
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 mar 2014, o 21:35
Wariant IBS: Utrudniający życie
Początek choroby: 2011
Dolegliwości ogólnie: Wzdęcia, parcia, kolki

Re: Wegetarianizm

Postprzez Jar0 » 23 sie 2016, o 18:46

Odkopuję temat. Nie sądziłem, że przyjdzie mi w ogóle do głowy pomysł rezygnacji z mięsa ale...

Za każdym razem kiedy próbuję wdrożyć w pełni czystą dietę (gotowane mięsa, jakieś pieczywo, makarony, ryże itd.) widzę, że brzuch działa gorzej niż jak sobie pozwalam na mniejsze lub większe grzechy. Jedna rzecz łączy wszystkie diety, które stosowałem do tej pory: jest w nich mięso. Im więcej go jem tym bardziej mam wrażenie, że objawy ze strony brzucha się nasilają. Stąd pomysł, żeby z mięsa całkowicie zrezygnować... Czy to ma sens? :/
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1335
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Re: Wegetarianizm

Postprzez Jacek » 24 sie 2016, o 12:19

Ja jestem przeciwnikiem całkowitej rezygnacji z mięsa. Jest to podstawa mojego żywienia.
Może w Twoim przypadku problem stanowi konkretny rodzaj mięsa ? Np. uczulenie na wieprzowinę albo drób ?
U siebie zauważam różnicę pomiędzy szynką producenta X i producenta Y. Po jednej czuję się dobrze, po drugiej nie. Dlatego jem tylko sprawdzone wędliny, po których nie mam problemów.
Avatar użytkownika
Jacek
 
Posty: 1086
Dołączył(a): 9 sie 2011, o 15:08
Lokalizacja: Poznań
Wariant IBS: IBS-M (mieszany)
Początek choroby: 1994
Dolegliwości ogólnie: zaparcia naprzemienne z gwałtowną potrzebą wypróżnienia, wzdęcia, skurcze

Re: Wegetarianizm

Postprzez pablos3744 » 24 sie 2016, o 17:20

Ja powiem od Siebie tez mam trudności z trawieniem miesa np po kurczaku mam mdłości i wtedy pije 20 kropel kropli żołądkowych i przechodzi po miesie przewaznie biore enzymy trawienne chodź raz dwa w tyg musi być uwazam mieso ponieważ ma duzo zalet a moze jedź indyka on jest chudy zawiera sporo dobrych składników dobrze sie trawi
Avatar użytkownika
pablos3744
 
Posty: 570
Dołączył(a): 16 gru 2012, o 10:19
Lokalizacja: Lubelskie. Lat.21
Wariant IBS: Luźne stolce
Początek choroby: 1
Dolegliwości ogólnie: Luźne stolce ranne

Re: Wegetarianizm

Postprzez Jar0 » 25 sie 2016, o 20:20

Właśnie ja też uważam, że mięso jest potrzebne i ciężko mi póki co wyobrazić sobie sytuację kiedy musiałbym z niego zrezygnować. Żeby dostarczyć jakąś sensowną ilość białka, musiałbym jeść jakieś warzywa strączkowe zamiast mięsa, a po strączkach mam brzuch jak balon. Jest jeszcze gorzej...

I tak, różne mięso toleruję w różny sposób. Smażone, wędzone i inne przetworzone wędliny mi nie służą. Z wieprzowiną i wołowiną jest najgorzej. Drób wchodzi najlepiej ale i tak kombinuję jak koń pod górkę... Enzymy brałem i nie widziałem różnicy niestety :(
Avatar użytkownika
Jar0
 
Posty: 1335
Dołączył(a): 20 wrz 2011, o 18:06
Lokalizacja: Gliwice, Rybnik
Wariant IBS: CU/CD/IBS-D/WTF
Początek choroby: 2009
Dolegliwości ogólnie: ból świata

Następna strona

Powrót do Dieta

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości