przez Krzych » 5 cze 2014, o 20:10
Ja choruję od 3 lat a wegetarianinem jestem od równych 4 miesięcy. Początkowo nie zauważałem większej różnicy, ale ostatnie 2 tygodnie są bardzo dla mnie pozytywne jeżeli chodzi o samopoczucie. Niestety nie ma sposobu na to aby stwierdzić czy to zasługa wegetarianizmu czy po prostu losowa poprawa. Ogólnie rzecz biorąc dieta wegetariańska jest pod każdym względem lepsza i zdecydowanie zdrowsza od diety mięsnej, jednak IBS jest alergią na jedzenie, każde jedzenie. Dieta owszem ma jakiś tam wpływ ale to nie jest główny czynnik przy radzeniu sobie z IBS. Na pewno ograniczenie ilości antybiotyków, sterydów i hormonów, szczególnie antybiotyków, którymi faszerowane jest mięso i które systematycznie podtruwają nasz organizm powodując długotrwałe skutki a na koniec śmierć o 10 lat za wcześnie jest zdrowe, ale niestety przy IBS zdrowe odżywianie nie oznacza dobrego samopoczucia.
Tym bardziej, że zdrowa żywność w dzisiejszym świecie praktycznie nie istnieje, i pewny swojego zdrowego odżywiania może być tylko weganin jedzący tylko i wyłącznie produkty z własnych upraw, co do których może być pewny, że są w 100% naturalne. Nie wiem ile jest takich osób na świecie, ale cała reszta nie może być niczego pewna.