Moi drodzy pytaliście jak wygląda mój jadłospis ,co jem by uniknąć E621,podam Wam więc m.in kilka przepisów ,moich ulubionych...
Nad śniadaniami nie będę się zbytnio rozpisywać ,gdyż zazwyczaj jest to kilka jajek przepiórczych (ale to dlatego że po prostu bardziej mi smakują niż kurze),do tego pomidorek ,kilka rzodkiewek,czasem bułeczka żytnia,nieraz urozmaicam sobie kawałkiem sera pleśniowego.
Więcej pisania mam jeśli chodzi o obiady
Jedno z moich ulubionych to (jak już pisałam w innym dziale )jest "chińskie" własnej roboty.Czyli podsmażone kawałki piersi kurczaka do tego dorzucam mrożoną mieszankę chińską,sól pieprz do smaku,jak chcę wersje bardziej hard dodaje ostrej papryki z firmy (dary natury bo bez chemii) dodaje też OBOWIĄZKOWO to :
http://smaknatury.com.pl/product_info.p ... cts_id/430
,jest to genialne połączenie sezamu,prażonej cebulki i maku,nadaje mojej chińszczyźnie niepowtarzalny smak,naprawdę polecam! można spożywać z makaronem sojowym ,chociaż ja osobiście wolę z makaronem gryczanym "soba".
Drugie moje ukochane danie jest dla smakoszy szpinaku,czyli szpinakowe spaghetti.
Ja najbardziej lubię akurat ten mrożony w tafli,i tradycyjnie roztopić na odrobinie masła, dodać jajko,trochę jogurtu naturalnego ,sól pieprz i czosnek, podaję z makaronem szpinakowym. szybko się robi ,powstaje pychota
a to dla osób które uwielbiają wszelkiego rodzaju panierki czyli schaby czy piersi a'la kurczaczki mc'nugets otóż zamiast kupować panierki
robię ją sama: bułkę zmieszać z przyprawami np z mieloną papryką,curry,mieszam wszystko razem i jest pycha panierka.(oczywiscie tymi z firmy dary natury te bez chemii)
generalnie można powiedzieć ,że gotuje praktycznie wszystko czyli od gołąbków,po bigos,flaki ,fasolkę po bretońsku,wszelkie zupy ,po prostu nie dodaje sztucznych przypraw, bo uważam ,że wystarczą zioła i naturalne przyprawy zamiast ulepszaczy smaku i gotuje np.tradycyjne zupy czyli rosół,pomidorową,grzybową,fasolową itp.. do tych kapustnych i fasolowych zup zawsze daje sporo kminku i majeranku aby usprawnić trawienie i nie wywoływać wzdęć.Sukcesywnie co jakiś czas dodam Wam jakiś przepisik:) a że uwielbiam gotować to pewnie niebawem coś nowego wrzucę