1x2x3 napisał(a):Niestety nie mogę się zgodzić z kolegą. Choroba często jest związana z nerwami, ale oczywiście nie zawsze. Często jest wynikiem nadwrażliwości na pewne pokarmy. Zdarza się, że po ich odstawieniu objawy prawie natychmiast całkowicie ustępują. Znam osobiście panią, w której przypadku tak było. Po odstawieniu drażniących pokarmów wystarczyło unormować florę bakteryjną i żyje jak wszyscy normalni ludzie. Niestety w moim przypadku odstawianie po kolei wszystkich pokarmów nie przyniosło żadnego rezultatu. No oprócz tego, że nauczyłam się co bardziej pogarsza mój stan, a co odrobinę poprawia sytuację.
uważasz, że warto robić test na tolerancję pokarmową? Nie jest to tania impreza, ale już się nad tym zastanawiałam...Niby przy biegunkach jest wskazane to a niewskazane tamto, ale czasem może się okazać, że mam uczulenie na biały chleb (który zajadam codziennie) i stąd mój organizm jest podrażniony....